Autor Wiadomość
mili_w
PostWysłany: Nie 11:11, 20 Sty 2019    Temat postu:

Hej! Nie wiem czy tu jeszcze zagladasz, ale może. Mogłabyś mi wysłać swoje opowiadania, byłabym niezmiernie wdzięczna, adres email: milenka21@poczta.onet.pl
msiia
PostWysłany: Pon 15:29, 14 Cze 2010    Temat postu:

Z tego co wiem tireur tego nie robi. Tzn nie wysyła swoich opowiadań.
Ollussiak
PostWysłany: Wto 21:19, 11 Maj 2010    Temat postu:

Hej, mogłabyś mi wysłaś swoje opowiadania? Byłabym bardzo wdzięczna... gg ; 559078
Mka
PostWysłany: Sob 11:15, 01 Mar 2008    Temat postu:

Z tego co wiem, to dostęp do tireur.blog.pl jest już odblokowany;)
Mycha
PostWysłany: Wto 23:17, 05 Lut 2008    Temat postu:

Chciałam się zapytać tireur czy mogłabym dostać te potrzebne hasło do bloga bo czytałam Twoje obydwa blogi i chciałbym czytać nadal. Jakby coś to ój nr.gg 2370145
Porzeczkowa
PostWysłany: Śro 16:00, 26 Wrz 2007    Temat postu:

Na twoje opowiadanie trafiłam przez link na innym blogu o tematyce siatkarskiej. Pierwsze kilka części czytałam z ciekawością, aczkolwiek jakoś nie "wywyższałam" twojego opowiadania. Dopiero gdy akcja zaczęła się rozkręcać dostrzegłam w twoim opowiadaniu to "coś", czego nie było nigdzie indziej. Obecnie z niecierpliwością czekam na każdą kolejną notkę, zwłaszcza od kiedy do opowiadania dołączył Niko Wink
Zielona
PostWysłany: Sob 17:43, 15 Wrz 2007    Temat postu:

Na Twoje opowiadanie trafilam dzieki Adze.Odwaliła Ci taką reklame,ze nie moglam sie powstrzymać przed wskoczeniem i poczytaniem.

Piszesz naprawde bardzo fajnie.Szczegolny sentyment mam do pierwszych rozdzialow,gdzie opisywalas MŚ.Nie do końca odpowiadaly mi niektore intrygi,w ktore pozniej uwikłałaś bohaterow.Na ten temat jednak nie bede sie wymądrzać bo Twoj STYL pisania rekompensuje to,co może mi sie nie podobać.

Podsumowując
PLUS za pomysł
PLUS za brak błędów
PLUS za skromny i czytelny wygląd bloga
PLUS za ogromną wiedze,którą dysponujesz,mam nadzieje ze zrealizujesz plany związane z dziennikarstwem sportowym
PPLLUUSS za styl!

Pisz dalej:)
timeslikethese
PostWysłany: Śro 13:31, 12 Wrz 2007    Temat postu:

Zaczynam od skomentowania tego bloga, bo to od niego zaczęła się moja "przygoda z opowiadaniami". JEST REWELACYJNIE i nie widzę tu żadnej wady.
Przede wszystkim uwielbiam to zgranie. Wszystko jest tak idealnie "sklejone", nie ma żadnych zgrzytów, jak się to czyta, to tak, jak książkę. W ogóle podziwiam styl pisania, taką poprawność i przejrzystość.
Co do pomysłów i wątków, to tu kolejna dziesiątka. Tyle się dzieje, niesamowicie interesują mnie dalsze losy. Zawsze zaglądam po kilka raz na dzień z nadzieją, że jest coś nowego. UZALEŻNIŁAM SIĘ.
Mam w internecie takie trzy opowiadania, z których czerpię inspirację - w tym podziwiam całokształt, niepowtarzalność, jakąś taką moc przyciągania - mogłabym wymieniać zalety bez końca, ale i tak już wychodzę na lizusa Razz
Co do bohaterów - uwielbiam Kadzia i Olkę - jestem jedną z ich totalnych fanek. Są niepowtarzalni, narwani, szaleni i pasują do siebie idealnie. Liczę, że im się ułoży no i wreszcie, że Łukasz weźmie w ramiona swoją malutką córeczkę.
Z każdą częścią lubię bardziej Wlazłych, a właściwie teraz, po tym rozwodzie to chyba nie "Wlazłych" Razz Podziwiam to, jak opisałaś zmianę Agi, a właściwie to jej dorastanie. Nie wiem sama, jak im się ułoży, ale jakby między nimi nie było - uwielbiam ten wątek Smile
Julka i Winiar, tak jak Natasza i Niko poprawiają mi humor - takie ciepło od nich bije.
Mam nadzieję na wiele odcinków :* Pozdrawiam Tireur Smile
Kasia
PostWysłany: Pon 22:25, 10 Wrz 2007    Temat postu:

Popieram moją przedmówczynię zresztą Ola zostawiłam Ci komentarz na blogu i opisałam w nim wszystko czego nie mogłam wyrazić zaraz po przeczytaniu rozdziału bo poprostu zatkało mnie od środka.
I powtórzę jeszcze raz to co pisałam kiedyś w komentarzu - Ty tego opowiadania nie kończ albo wymyśl równie fantastyczne i napisz książkę...będzie na nią jeszcze więcej chętnych niż na pamiętniki Oli K. Smile Bo masz naprawdę wielki talent i szkoda takie coś zmarnować.
Inni mogą się od Ciebie naprawdę bardzo bardzo wiele nauczyć.Tyle powiem.I jeszcze to że z niecierpliwością czekam aby Kadziulec i Ola byli szczęśliwi <w końcu> i nie uciekali już od swojego uczucia tym bardziej że mają małą Amelkę.

<uch opisałam się>
efemme.
PostWysłany: Pon 19:55, 10 Wrz 2007    Temat postu:

Moje drogie panie teraz moja kolej! Wink Upisałam się wcześniej i jakimś dziwnym trafem mój post wyparował Twisted Evil, ale to nic, bo ja nad Twoim talentem i opowieścią mogę rozwodzić się godzinami... jak tylko wpadnę w trans... Wink Przed chwilą przeczytałam kolejną notkę. Musiałam ochłonąć, a jedyne słowa jakie cisną się na moje usta: jesteś fenomenalna! Nigdy nie wiem czego mam się spodziewać w każdym kolejnym rozdziale. Czasami dochodzi do tego, że boję się otworzyć Twój blog w obawie, czy moje serducho wytrzyma kolejną dawkę emocji.
Czytam to opowiadanie raz z uśmiechem na twarzy, raz z wypiekami >!<, a innym razem w kącikach oczu pojawiają się łzy...
Moją ulubioną parą są Łukasz i Olka, aczkolwiek w każdym bohaterze można znaleźć coś tak ujmującego, co sprawia, że z miejsca darzy się go sympatią. Michał i Julia na początku Twojej historii przeszli samych siebie Wink aj co się wtedy działo... Po ostatnich wydarzeniach w małżeństwie Wlazłych - o dziwo zapałałam sympatią do Mariusza i cichaczem zaczynam mu chyba kibicować. Niko i Tasza? Również niezwykli. Zżyłam się z nimi. Naprawdę. Nie wiem tylko, jak ja wytrzymam bez tego opowiadania... oj nie wiem Crying or Very sad
reasumując Olka: cud miód i maliny Wink
Mka
PostWysłany: Nie 20:07, 09 Wrz 2007    Temat postu:

Jednym zdaniem opowiadnie jest cudowne, ale musze stworzyć bardziej skomplikowaną opinię, wobec tak rewelacyjnych komentarzy poprzedniczek:P Mam to szczęście, że na opowiadanie trafiłam dosć dawno i czytałam praktycznie od 15 odcinka. Zapewne przeczytam jej jeszcze kilkakrotnie. Moja ulubiona para to Ola i Łukasz, w ich związku od początku były nieprzewidwalne zwroty akcji i ciekawe rozwinięcia. Od Michała i Julki się zaczęło i szczerze powiedziawszy myślałam, że to Oni będą głównymi bohaterami, no ale po tobie Olu wszystkiego można sie spodziewaćRazz Co do Agi i Mariusza trochę się ostatnio skomplikowało. Rzeczywiście wracając wstecz Agnieszka była całkowicie inna dziewczyną. Zdziwiło mnie trochę zachowanie Mariusza podczas pobytu w Włoszech. Tasza i Niko pojawili się w sumie dosć nie dawno, a zdąrzyli już nieźle namieszać xD Ogólnie rzecz biorąc opowiadanie od pierwszego przeczytanego zdania wprowadziło mnie w niesamowity nastrój, który nasila szablon bloga. Czuję sie wtedy taka zawieszona pomiędzy fikcją i prawdą. Po prostu jak czytam nie myslę o niczym innym. Mam nadzieję Ola, że masz jeszcze przynajmniej 59 odcinkówRazz
unka
PostWysłany: Nie 19:55, 09 Wrz 2007    Temat postu:

Hah! O tym opowiadaniu mogę sie wypowiadać tylko i wyąłcznie w samych superlatywach xD! Nic dodać, nic ująć, to jest jedna z najwspanialszych historii, jakie kiedykolwiek czytałam. Ti (takiego skrótu używam, rozmawiając z koleżanką) ma doskonały sposób pisania i wielką wyobraźnię, co jest ogromnym plusem, gdy pisze się opowiadanie. Mnie jest wstyd, bo właśnie przy jednym opowiadaniu nie starczyło mi pomysłów...

Co do bohaterów - pewnie nie będę oryginalna, jeśli powiem, że najbardziej lubiłam Olkę i Łukasza, jednak po tej sprawie z Mariuszem i Agą odkryłam w sobie ogromną sympatię do tej pary Wink.

Piękne, piękne i jeszcze raz piękne.

I tyle! Wink
M.
PostWysłany: Nie 17:40, 09 Wrz 2007    Temat postu:

Zgadzam się z każdą wypowiedzią, która jest tutaj już napisana Wink. Czytać te opowiadanko zaczęłam całkiem niedawno, ale strasznie szybko go pochłonęłam, a raczej ono mnie. Uwielbiam czytać cały czas od pierwszego odcinka, przeżywać wszystko od początku... Oh, ah Very Happy. Czasami jak czytam, to aż mam kompleksy i żałuję, że ja tak nie potrafię Smile. Pisać oczywiście.
Ulubiona para to oczywiście Ola i Łukasz. Kocham ich. Te wszystkie kłótnie, mącenia, zawirowania wokół ich. Kłopoty, jakieś żarty. Ta para w Twoim wykonaniu Olu, powinna dostać Nobla. W ogóle to wszystkie najlepsze nagrody powinnaś dostawać Smile.
No, ale nie powiem że nie lubię innych bohaterów. Jakbym tak napisała, skłamałabym . Na pewno. Zaraz po Oli i Kadziu lubię Julkę i Michała. Chociaż to takie... Bardzo idealne małżeństwo. Tzn ja wiem, że mieli tak swoje upadki, ale... To takie jakby nierealne. Chociaż czy ja wiem Wink. Później dopiero Aga i Mariusz. Podziwiam Agę za wszystko. Że z takiej "szarej myszki" stała się taką twardą babką. Ja bym tak nie potrafiła, chociaż czas może by mnie zmienił. Mariusz to czasami taki... niedobry mąż. Nieczuły... Taki... No nie potrafię tego opisać. Czasami mam go po prostu ochotę zasztyletować, o!
A na końcu czas na Taszę i Niko. Z każdym odcinkiem lubię ich coraz bardziej, a szczególnie Nataszkę, która jak coś zrobi/ powie, to mogę płakać ze śmiechu cały dzień. Z zapartym tchem dalej śledzę ich poczynania Wink.
Co tu będę dalej pisała? Opowiadanie fantastyczne! Żeby było takich więcej w necie, niż takich jak te moje Wink).
Czekam na rozwiązanie problemu Amelki. Kto jest jej ojcem? ;>.
Buźka! :**.
pin1906
PostWysłany: Nie 16:30, 09 Wrz 2007    Temat postu:

Opowiadanie jest rewelacyjne i ty dobrze o tym wiesz. Jak się dorwałam do tego opowiadania to tez gniłam przed kompem żeby tyko przeczytać jak najwięcej wcześniejszych rozdziałów. Jak na razie przeczytałam od 1 do 41 i mam nadzieję ze jeszcze dużo przeczytam Very Happy
tsssunami
PostWysłany: Nie 16:18, 09 Wrz 2007    Temat postu:

Opowiadanie zaczelam czytac jak ukazał sie 25 rozdział wiec troche mnie ominęło... ale to moze i dobrze bo jak pochłonełam całe te 25 ogromnych odcinków( Siedzac od 18 do 4 nad rańcem) i chcialam wiecej wiecej i wiecej.. wiec coż dodać... Teraz czekam z niecierpliwoscia na kolejne odcinki.. co do bohaterów to hym.. Bez warunkowo Olga i Kadzik Smile i od pewnego czasu Amelka.. wierze ze ich trio bedzie tworzylo wspaniała rodzine.. Michał i Julia.. pasuje do nich ta stabilizacja od pewnego czasu która im towarzyszy sa takimi ''rodzicami'' tych dwóch par... no a co do Mariusza i Agi.. to mam nadzieje ze sprawdzi sie maksyma '' prawdziwa miłosc nie jest niesmiertela ale umiera ostatnia'' Smile Cóz ja jeszcze mam rzec.... PISZ PISZ PISZ A PO TYM OPOWIADANIU KOLEJNE I KOLEJNE.. A JA CIAGLE BEDE CIE CZYTAĆ
pozdrawiam :*

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group